wtorek, 11 lipca 2017

Takie same a jednak inne


A oto one...... Dwie piękne ciemnowłose Diany.

Niby te same a mające sporo różnic.

Z prawej Diana zakupiona od Martusi a z lewej prezent od Madzi (dziękuję Wam dziewczyny).

Różnią ich trochę buźki i malunki oraz bardzo mocno ciałka. Madziowa jest jakby masywniejsza, ciut wyższa i cięższa, ma wyżłobienia na ciele i rączki z giętkiej gumy o większych dłoniach. Martusiowa ma rączki plastikowe.

Najwyraźniej pochodzą z różnych serii.

Wszystkie Diany mają specyficzny gatunek włosów. Nie bardzo się da zlikwidować filc na nich. Mnie to zbytnio nie przeszkadza, bo taki ich urok😀

Szkoda, że z oryginalnej garderoby ich mam tylko te rajstopki.

Jestem dumna z ich posiadania, bo dla mnie są lalkami przecudnej urody. Z tej miłości chętnie poluję na kolejne.

A Wy macie jakieś Diany?

Czy ktoś już może doszedł do rozstrzygnięcia zagadki kto produkował te urokliwe damy?
Wiadomości w sieci o tym brak, tak jak brak informacji na oryginalnych pudełkach Dian 😢







33 komentarze:

  1. Obie bardzo piękne,subtelna różnica rzeczywiście zauważalna.Najbardziej zachwyciła mnie jednak czarna sukienka.Cudo!
    Całuję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sukienka akurat tanizna, która ma na dole sztywne szeleszczące coś co mnie wkurza.
      Ale faktycznie jej pasuje dlatego ja dostała ;-)
      Dziękuję za wpis :-*

      Usuń
  2. Nie słyszałam wcześniej o tych lalkach, ale mają śliczne pyszczki. Różnica jest rzeczywiście zauważalna, niby bliźniaczki, a każda ma inny wyraz twarzy. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że się przyjrzałaś dobrze, bo teraz jak gdzieś rozpoznasz, np. w lumpeksie to nie przechodź obok, koniecznie kup, bo na nią znajdziesz fanów.

      Usuń
    2. Ok, będę ich bacznie wypatrywać z myślą o Tobie! ;)

      Usuń
    3. Wow !!!
      Nie miałam na myśli siebie, bo sporo osób je lubi, ale normalnie bym szczęśliwa była jakby Ci się trafiła i wpadła potem w moje lepkie do Dianek łapki 💖

      Usuń
  3. istne femme fatale o słodkich pysiałkach!
    widuję czasami Je na aukcjach, w ofertach...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja właśnie nie widuję :-(
      Błagam o cynk jak gdzieś ujrzysz, o każdym kolorze włosów :-*

      Usuń
    2. najczęściej natykałam się nań na olx
      i to w zestawach - jak coś dopatrzę,
      od razu piszę maila ♥

      Usuń
  4. Mają śliczny uśmiech a urody dodaje im to, że nie są blondynkami ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Blondynki też są śliczne, przynajmniej dla mnie.
      No ale te kruczoczarne włosy są iście nęcące.

      Usuń
  5. Moja koleżanka poszukuje blondyny, takiej jaką miała w dzieciństwie. Wspieram ją w tych poszukiwaniach i cieszę się, że mogłam je u Ciebie zobaczyć. Liczę, że jeśli kiedyś jakąś zobaczę, poznam, że to Diana. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Blondynki też u mnie mieszkają i za bardzo je kocham, żeby się nimi podzielić :-(

      Życzę koleżance, aby w końcu odnalazła swój kawałek wspomnienia dzieciństwa i poczuła je na nowo, to wspaniała sprawa.

      Usuń
    2. Ja mam właśnie blondinę z dzieciństwa :-) I takim ją darzę sentymentem, że nawet do Rubinowego domu nie dałam jej się przeprowadzić...

      Usuń
  6. Jeśli chodzi o buzie, to chyba jest efekt ręcznego malowania. Mam przed sobą trzecią i też jest nieznaczna różnica, białe kropki w oczach są mniejsze.Niestety nawet na pudełkach nikt się do nich nie przyznał.Lalkę moja córka ma od nowości, dostała na gwiazdkę, chyba w 89 r. Kupiona w Pewexie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszy mnie, że ktoś też ma Dianę i wie o jakiej miłości ja tu pisze do nich ;-)

      Racja, one chyba ręcznie malowane były. Czyli ktoś się nieźle namęczył, żeby zrobić śliczną buźkę a żadna firma nie chciała się nią chwalić.

      Usuń
  7. Pokaż jeszcze te blondynki :P
    takiego cuda to nie widziałam :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serio?
      Blondynki są ciut mniej urokliwe, bo tym tu te czarne włosy podkreślają urodę.
      Na blondyneczki wobec tego przyjdzie czas po urlopie, na pewno pokażę ;-)

      Usuń
    2. To z wielką chęcią pokażę, ale późnej 😘

      Usuń
  8. Urocze te twoje brunetki :) Niestety żadna Diana nie przyplątała się jeszcze do mojej kolekcji

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To życzę Ci aby się przyplątała, bo na żywo są jeszcze cudniejsze.

      Usuń
  9. Szukam Dian, szukam, ale coś mi się nie chcą na oczy pokazać. Dobrze, ze chociaż panny Teen łaskawsze ostatnio :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie masz żadnej?
    Oj bidulko :-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łoj tam, trafię w końcu :) A ile przyjemności jest z poszukiwania :P

      Usuń
    2. Prawda. A jak już się trafia to większa radość niż z tej zdobytej łatwo.

      Usuń
  11. Ślicznotki obie i obie fajnie się prezentują! Jak dojrzę w moim otoczeniu, to też dam Ci znać :-)
    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja mam jedną ślubna od Ani, ;-), polecam każdemu po jednej Diance w kolekcji ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie tam jedna nie wystarcza. Najlepiej małe stadko :-P

      Usuń
  13. Bardzo piękna parka :) tez bym taką panienkę chociaż jedna chciała ..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem w nich zakochana. Dlatego w tej kwestii jestem samolubna i się z Tobą nie podzielę 😒

      Usuń

Powitanie ;-)

Witajcie ;-) Nie umiem pisać o swoich zainteresowaniach, nie należę do osób wylewnych i kreatywnych😒 W związku z tym mój blog o moich ...